Waldemar Różycki był sekretarzem miasta pierwszej kadencji. Przez kolejne lata pracował w Urzędzie Miejskim, kierował m.in. wydziałem zajmującym się promocją miasta. Kilka lat temu przeszedł do Radomskiego Klubu Środowisk Twórczych i Galerii Łaźnia.
Waldemar Różycki zmarł nagle w ubiegły czwartek (3 października). Miał 54 lata.
Pozostawił żonę, córkę i dwóch synów.
- "Śmierć kogoś bliskiego zawsze jest niespodziewana i trudna do zrozumienia. To tajemnica, której nasze zmysły nie potrafią zrozumieć. W tym trudnym dla wszystkich momencie najważniejsza jest wiara. Traktujmy życie i dokonania Waldemara Różyckiego jako wielki dar" - to fragment homilii wygłoszonej podczas uroczystości pogrzebowej w kościele pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela w Radomiu.
- Będę wspominał Waldemara Różyckiego jako człowieka bogatego wewnętrznie, spokojnego i inteligentnego. Na dzisiejszą smutną uroczystość przybyły osoby z różnych środowisk. Świadczy to o tym, że Waldemar Różycki potrafił współpracować z każdym. Będzie nam go wszystkim bardzo brakowało - powiedział prezydent Andrzej Kosztowniak.
Po mszy urna z prochami Waldemara Różyckiego została złożona na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego.
MS/foto. MS
http://www.cozadzien.pl/wiadomosci/radom/18969.html