https://www.traditionrolex.com/26

Radom Kulturalny
Facebook YouTube
« wróć do TEATR
  • 30-09-2014

    XI Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski

    XI Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski

    Radom, 18 – 25 października 2014

    18.10. sobota INAUGURACJA FESTIWALU

    godz. 18.00 Przenikanie, scen. i reż. Waldemar Śmigasiewicz, PRAPREMIERA – scena kameralna

    Teatr Powszechny im. J. Kochanowskiego, Radom

    Zarówno Gombrowicz jak i Schulz - zbliżeni przez czas, w którym żyli i podobny stosunek do istnienia, dalecy

    jednak przez konteksty swojego pisarstwa - podejmują temat dzieciństwa.... Czynią to w sposób diametralnie

    różny. (...) Ich twórczość niezwykle ciekawie przenika się, uzupełnia, a dla wrażliwego i przenikliwego czytelnika -

    dopełnia.

    (...) Z dywagacji, hipotez i przypuszczeń zrodziła się idea spektaklu „Przenikanie”. Spektaklu o przenikaniu

    młodości ze starością. Spektaklu, w którym Schulz Gombrowiczowi dodaje wzniosłości, Gombrowicz Schulzowi

    - komedii. Gdzie jedno wzmacnia drugie. Gdzie patos, ironia i tragizm stanowią niezbędny warunek zaistnienia

    namiętności, której synonimem i metaforą staje się dla dwóch wielkich pisarzy sztuka.

    Waldemar Śmigasiewicz

    Wernisaż wystawy plakatów do sztuk Gombrowicza - z kolekcji Galerii Plakatów w Krakowie

    Wernisaż wystawy Andrzeja Markiewicza „Pars pro toto. Impresje Gombrowiczowskie”

    Wernisaż wystawy „Sztuka w dialogu. Sztuka z Magdeburga – wokół autoportretu”

    godz. 20.00 Operetka, reż. Mikołaj Grabowski – duża scena

    Teatr IMKA, Warszawa

    To poważna lekcja polskości w operetkowym wydaniu, bo sztuka Witolda Gombrowicza okazuje się wciąż

    aktualna.

    (...) Spektakl daje gorzki obraz społeczeństwa. To opowieść o ludziach, którzy nieustannie kogoś udają,

    poszukując własnej tożsamości. Grabowski rozbiera nas do nagości. Pokazuje pustkę, zawiedzione ambicje,

    niespełnione nadzieje. Idąc zaś za myślą Gombrowicza, mocno dworuje sobie z dzisiejszych demiurgów

    i dyktatorów różnych mód, do których nakręcone przez media społeczeństwo ma stosunek niemal

    wiernopoddańczy.

    (...) Reżyser kieruje też ostrze Gombrowiczowskiej satyry na dzisiejszych arystokratów, którzy lekce sobie ważą

    mezalians i świetne nazwisko, a historię rodu traktują jako kartę przetargową w transakcjach małżeńskich.

    (...) Jedyną osobą, która nie pasuje do tej gry obłudy i pozorów, pozostaje Albertynka. W ujęciu Magdaleny

    Boczarskiej jest uosobieniem tego, co naturalne, kruche i piękne.

    Jan Bończa-Szabłowski, „Rzeczpospolita”, nr 81, 07.04.2014

    19.10. niedziela

    godz. 18.00 Dowód na istnienie drugiego, reż. Maciej Wojtyszko – duża scena

    Teatr Narodowy, Warszawa

    Mamy wydarzenie. "Dowód na istnienie drugiego" to najlepsze przedstawienie Macieja Wojtyszki od kilkunastu

    lat, a kreacja Jana Englerta - Witolda Gombrowicza jest jednym z największych osiągnięć aktora. Wojtyszko

    dramatopisarz jest unikatem. (...) Jan Englert od czasu "Duszyczki" w reżyserii Grzegorzewskiego nie miał tak

    wieloznacznej, bogatej w sens roli. Jego Gombrowicz jest zarozumiałym graczem, manipulatorem i intrygantem

    oraz pełnym wdzięku dandysem. Wieloznaczność tego portretu została ujęta w nawias gorzkiej ironii. Kreacji

    jest więcej: Cezary Kosiński jako introwertyczny, zafascynowany Gombrowiczem Mrożek; mgławicowo

    nieokreślona, głębsza, niż podejrzewaliśmy w pierwszej chwili, Rita Gombrowicz w interpretacji Kamilli Baar.

    O "Dowodzie na istnienie drugiego" będziemy pamiętać latami.

    Łukasz Maciejewski, „Wprost”, nr 13, 24.03.2014

    godz. 20.30 Bakakaj – niedojrzałe oratorium, reż. Chloé Bégou – scena kameralna

    La Colonie Bakakaï, Lyon (Francja)

    Oglądając spektakl „Bakakaj”, muzyczną adaptację opowiadania Witolda Gombrowicza, wyreżyserowaną przez

    Chloé Bégou, można się spodziewać wszystkiego. (...) Pochodząca z Lyonu reżyserka i aktorka nie tylko dokonała

    adaptacji, ale sama gra główną bohaterkę. Z finezją w każdym calu... Jej ciało modliszki hipnotyzuje. Jej długie

    ramiona organizują trasę niebezpiecznych przygód.

    Gdy prosimy Chloé o streszczenie sztuki, odpowiada z błyskiem w oczach: „to Jules Verne na haju”. A więc

    gotowi na „odjazd”?

    Przy drewnianych biurkach, w małych ławkach, czterej grający na żywo muzycy przenoszą aktorkę

    w „odjechane” światy. Cały talent tej trupy ubranej w krótkie spodenki na szelkach, polega na umiejętnym

    muzycznym żonglowaniu opowieścią. Z tekstu, który przybiera wszelkie możliwe i wyobrażalne zakręty, Chloé

    Bégou mogła zrobić spektakl chaotyczny. Tymczasem, nie spłaszczając zamysłu autora, stworzyła dzieło zwięzłe

    i wielkiej klasy. Wielkie ukłony!

    Nadja Pobel, „Le Petit Bulletin”, 16-22.04.2014

    20.10. poniedziałek

    godz. 18.00 Historia, reż. Adrián Blanco- duża scena

    Cooperativa Teatral Argentina, Buenos Aires (Argentyna)

    (...) Gombrowicz to autor, który zawsze mówi o sobie, nawet kiedy mówi o innych. Na każdym kroku oczarowuje

    buntowniczą sprzecznością. (...) Adrián Blanco doskonale zna i czuje niełatwą twórczość polskiego pisarza.

    Jego „Historia” to szorstki życiorys w formie lirycznej, to najśmielszy, najbardziej niepokojący i najbogatszy

    spektakl tego sezonu.

    Luis Maza, „Veintitres” 20.02.2014

    Pełen niespodzianek spektakl, który pozwala na swobodą wędrówkę po labiryntach umysłu pisarza, zaglądający

    w zakamarki jego bogatej, kolorowej i trudnej historii, bezczelnie ukazujący losy jego rodziny. Ten osobisty

    obraz perfekcyjnie obrazuje gombrowiczowski kosmos i jego dzieła.

    (...) „Historia” w reżyserii Adriána Blanco jest odkryciem dla tych, którzy niewiele wiedzą o Gombrowiczu. Tak

    samo jak i dla tych, którzy dobrze go znają.

    Pablo Goriero, „La Nación", 4.09.2013

    godz. 20.00 Ślub, reż. Waldemar Zawodziński, PREMIERA – scena kameralna – spektakl towarzyszący

    dyplom studentów Wydziału Aktorskiego Szkoły Filmowej w Łodzi

    W ramach tegorocznego Festiwalu odbędzie się oficjalna premiera spektaklu dyplomowego studentów

    Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. L. Schillera w Łodzi.

    Z młodymi aktorami nad „Ślubem” – jednym z najtrudniejszych tekstów Gombrowicza, pracuje Waldemar

    Zawodziński, znakomity reżyser i wykładowca, dyrektor artystyczny Teatru im. S. Jaracza.

    21.10. wtorek

    godz. 18.00 Przekątna Szalonego. Spotkanie z Filidorem, reż. Ewa Kraska – scena kameralna

    Compagnie ITEK, Reims (Francja)

    Spektakl inspirowany życiem i twórczością Gombrowicza. Rzecz dzieje się w Vence w roku 1967, podczas

    miesięcznej nieobecności żony pisarza, Rity. Gombrowicz jest u schyłku życia. Poważnie chory nie może się już

    fizycznie przemieszczać. Z pomocą wyobraźni wychodzi więc poza codzienność, by ponownie zanurzyć się w swej

    młodości i ujrzeć dawnych znajomych, którzy ożyją najpierw w kawiarni, następnie w Argentynie, w Tandilu...

    W sztuce „Przekątna Szalonego. Spotkanie z Filidorem” prym wiodą trzy główne postaci: Witold Gombrowicz,

    Barman o wielu obliczach oraz towarzyszący im saksofonista-perkusista.

    Chcę, aby cała sztuka rozgrywała się lekko, wyobrażam ją sobie jako wypełnioną muzyką i roztańczoną.

    Saksofonista będzie nadawał tempo, grał muzykę życia, przeznaczenia właściwego pisarzowi, które... może stać

    się również naszym.

    Ewa Kraska

    22.10. środa

    godz. 18.00 Iwona, księżniczka Burgunda, reż. Agata Duda-Gracz – duża scena

    Teatr im. S. Jaracza, Łódź

    Celnie dobrana obsada i znakomite role aktorów Teatru Jaracza. To jedna z najciekawszych, najlepszych

    realizacji reżyserki...

    Trzy sfery i wątki przeplatają się i w różnym stopniu tworzą świat "Iwony, księżniczki Burgunda" w

    przedstawieniu Agaty Dudy-Gracz. Wraz z błyskotliwą i pokrętną inscenizacją, każą myśleć o spektaklu jako o

    jednej z najpełniejszych, najlepszych (i najcięższych) realizacji reżyserki.

    (...) O aktorskich kreacjach można by pisać długo. O tym jak pięknie zrzędzi i z pretensją aspiruje do lepszego

    świata Mamą Katarzyny Cynke. Jak godzinami dźwięczą w uszach niektóre kwestie Szambelena (Mariusz Jakus)

    i chutliwego Króla (Ireneusz Czop) - a obaj aktorzy, kojarzeni z innymi stylami, wybornie (zwłaszcza jako duet)

    odnaleźli się w Gombrowiczowskiej formie.

    Łukasz Kaczyński, „Dziennik Łódzki”, 21.01.2014

    Siłę tragifarsy Witolda Gombrowicza "Iwona, księżniczka Burgunda" skutecznie ujawnia Agata Duda-Gracz.

    (...) Agata Duda-Gracz w plastycznych obrazach szuka drogi do Gombrowiczowskich fraz. Swoim "czytaniem"

    bawi i drażni. Robi wrażenie.

    Renata Sas, „Express Ilustrowany”, 20.01.2014

    Międzynarodowa konferencja naukowa „Gombrowicz z przodu i z tyłu” – wydarzenie partnerskie

    współorganizowane z Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli oraz Uniwersytetem Technologiczno-
    Humanistycznym im. K. Pułaskiego w Radomiu – scena Kotłownia

    Konferencja odbędzie się pod patronatem i z udziałem pani Rity Gombrowicz. Patronat honorowy nad

    wydarzeniem objęli Rektor UTH oraz Prezydent Radomia. Wydarzeniu patronuje również Instytut Książki.

    Udział w konferencji weźmie ponad 60 uczestników z 9 krajów, wygłoszonych zostanie ponad 50 referatów.

    23.10. czwartek

    godz. 18.00 Kolibra lot ostatni, reż. Krzysztof Babicki – duża scena

    Teatr Miejski im. W. Gombrowicza, Gdynia

    Ta historia nie miała prawa zdarzyć się w Gdyni! Witold Gombrowicz podejrzany o morderstwo. Trup w

    hotelowym pokoju. Lato 1939. Sielankowo - plażowy krajobraz, dancingowy nastrój, literackie spory. W tle coraz

    groźniej rysujący się konflikt zbrojny. Ostatnia doba pisarza w Polsce tuż przed wypłynięciem do Argentyny...

    (...) „Kolibra lot ostatni” to sztuka-ukłon w stronę dwudziestolecia międzywojennego, klimatu epoki i ludzi,

    którzy go tworzyli. Powracający motyw tytułowego ptaka wybrzmiewa na wielu poziomach znaczeniowych.

    Mieniącym się tęczą barw kolibrem u Huellego jest Gombrowicz, jego osobowość i twórczość, wielokulturowa

    Polska lat 20. XX wieku stojąca na progu kolejnej zawieruchy wojennej, wreszcie sama epoka międzywojnia.

    Rewersem jej fenomenu oraz piękna jest kruchość i zapowiedź nieuchronnego końca.

    (...) „Kolibra lot ostatni” to jeden z tych spektakli, które trzeba obejrzeć nie tylko ze względu na walory

    estetyczne, ale przede wszystkim na atmosferę, którą sobą buduje. Ulotność epoki, którą ukazuje, chwyta za

    serce i porusza nostalgiczne struny. Międzywojenna Gdynia pełną gębą. Kryminalny dreszczyk tylko dodaje jej

    rumieńców.

    Anna Kołodziejska, Teatralia, 12.02.2014

    godz. 20.00 Wojciecha Pszoniaka gry (z) Gombrowiczem – scena kameralna – impreza towarzysząca

    Witold Gombrowicz i Wojciech Pszoniak to: mieszanka wybuchowa, niebywała eksplozja żywego słowa,

    wirtuozeria interpretacyjna, obcowanie z najwyższą sztuką literacką i aktorską.

    W interpretacji wybitnego aktora Wojciecha Pszoniaka usłyszymy czytane na żywo wybrane fragmenty „Trans-
    Atlantyku” Gombrowicza. Będzie to wyjątkowe spotkanie dwu niezwykłych osobowości artystycznych – pisarza i

    aktora, prawdziwych Mistrzów Słowa.

    Gombrowicz i Pszoniak – to wyjątkowo dobrze dobrany tandem. Aktor genialnie wyczuwa niepowtarzalny

    styl znakomitego pisarza, który porywa, śmieszy, wciąga, a jednocześnie głęboko porusza – jak gra Wojciecha

    Pszoniaka.

    24.10. piątek

    godz. 18.00 Ferdydurke, reż. Radosław Kasiukiewicz – scena kameralna

    Wrocławski Teatr Lalek

    Ironia historii: dzisiejsi licealiści męczą się czytając „Ferdydurke” tak samo, jak bohaterowie powieści

    Gombrowicza analizując wiersze Słowackiego. Czy można przywrócić tej niegdyś wywrotowej książce jej

    anarchistyczną energię? Spektakl Radosława Kasiukiewicza udowadnia, że tak – jego rockowa inscenizacja

    pokazuje tragikomiczną niedojrzałość dzisiejszych 30-latków i szaleństwo czasów, w których przyszło nam żyć.

    (a.r.b.), z recenzji Komisji Artystycznej „Teatr Polska 2013”

    Nudny Gombrowicz? Nigdy w życiu! „Ferdydurke” (...) przeczytana od nowa przez Radosława Kasiukiewicza

    wręcz tchnie świeżością.

    (...) W ruchach, minach i rękach (bo artyści znakomicie animują lalki) aktorów „Ferdydurke" śmieszy do łez.

    I przeraża, bo komunikacja międzyludzka od czasów Gombrowicza nie tylko się nie poprawiła, tylko wręcz

    pogorszyła. Akcja zmienia się, jak w mieniącym kalejdoskopie, nie ma tu nietrafionych ról. Spektakl bawi i

    skłania do refleksji, a także wabi łagodnym erotyzmem. To strzał w dziesiątkę.

    Małgorzata Matuszewska, „Gazeta Wrocławska”, 29.11.2013

    godz. 19.30 Niepewne poruszenie miłości, reż. Ramiro Lehkuniec – scena Kotłownia

    La troupe de l'amour, Argentyna – Francja – Chiny – Hiszpania – Serbia

    Inspiracją do powstania spektaklu, w którym grają aktorzy z kilku krajów świata, stał się „Dziennik”

    Gombrowicza oraz poezja Silviny Ocampo i dzieła teatralne Armando Discépolo.

    Balansując pomiędzy literackimi tekstami, pomiędzy neurobiologią a postmodernistyczną wyobraźnią, rozumem

    i sercem, twórcy przedstawienia odkrywają sposób na uzdrowienie złamanego serca.

    „Niepewne poruszenie miłości” to sztuka o wyjątkowej interaktywnej formie, będąca jednocześnie spotkaniem-
    rozmową. Kilka osobliwych postaci poświęca swe życie zawodowe i osobiste na badanie fenomenu miłości.

    Tłumaczą to zjawisko na różne sposoby - wybuchami płaczu i śmiechu, olśniewającymi fajerwerkami kunsztu i

    szalonymi teoriami, rozbawiając do łez publiczność i dając jej możliwość stawiania pytań...

    Spektakl prezentowano m.in. w ramach: Festival Internacional de Teatro Universitario, Blumenau (Brazylia, 2013), Festival Noviembre al

    Sur, Arte en Guayaquil (Ekwador, 2013) oraz w Institut d' Études Théâtrales, Uniwersytet Sorbona i Maison de la Poésie w Paryżu (Francja,

    2014).

    25.10. sobota

    godz. 18.00 Operetka, reż. Andrzej Bubień – duża scena

    Nemzeti Színház, Budapeszt (Węgry)

    Jedno z najbardziej efektownych przedstawień w historii Festiwalu Gombrowiczowskiego. Barwne, zrealizowane

    z rozmachem widowisko. Ponad 60 wykonawców, muzyka wykonywana na żywo przez orkiestrę, dziesiątki

    kostiumów, dopracowane w najmniejszych detalach układy choreograficzne. I niebanalna interpretacja

    dramatu Gombrowicza, gdzie parodia XIX-w. operetki zmienia się w apokaliptyczną wizję zagłady...

    „Monumentalny idiotyzm operetkowy idący w parze z monumentalnym patosem dziejowym — maska

    operetki, za którą krwawi śmiesznym bólem wykrzywione ludzkości oblicze — to byłaby chyba najlepsza

    inscenizacja „Operetki" w teatrze”- pisał Gombrowicz o „Operetce”.

    Czy artystom Teatru Narodowego w Budapeszcie pod kierunkiem Andrzeja Bubienia udało się stworzyć dzieło na

    miarę oczekiwań autora?

    ok. godz. 22.00 ZAKOŃCZENIE FESTIWALU, OGŁOSZENIE WERDYKTU JURY

    Gościem honorowym Festiwalu będzie Pani Rita Gombrowicz.

    Organizatorzy Festiwalu:

    Urząd Miejski w Radomiu

    Teatr Powszechny im. Jana Kochanowskiego w Radomiu

    Projekt współfinansowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

    Przyjaciel Teatru:

    Wodociągi Miejskie w Radomiu Sp. z o.o.

« wróć do TEATR

Pogoda

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do naszego newslettera, a otrzymasz porcję najświeższych informacji

Nasi partnerzy

https://www.traditionrolex.com/26