https://www.traditionrolex.com/26
W tej chwili wewnątrz centrum handlowego trwa przygotowanie stoisk nowej Biedronki. Na zewnątrz budynku pojawił się już charakterystyczny szyld sieciówki. Część elewacji budynku jest w tej chwili przemalowywana na żółto. Przypomnijmy, że w wcześniej w tym samy miejscu funkcjonował inny supermarket, ale od kilku miesięcy trwała likwidacja sklepu i wyprzedaż towaru. Kiedy zostanie otwarta nowa Biedronka? W tej chwili jeszcze nie wiadomo. Próbujemy się skontaktować z przedstawicielami supermarketu.
Ostatnio tego typu sklepy cieszą się w Radomiu coraz większa popularnością. - Często robię zakupy w marketach. Jest tam praktycznie wszystko, począwszy od środków czystości, a skończywszy na artykułach spożywczych. Ceny są tam o wiele niższe, niż w prywatnych, osiedlowych sklepikach - mówi Grażyna Jankowicz.
- Ogromnym plusem tych sklepów jest to, że wchodzi się do nich na parę minut i można wszystko kupić. Jest tam ogromny wybór. Najczęściej zaopatruję się tam w pieczywo i wędlinę - dodaje Kazimierz Furga.
Z nowej Biedronki z pewnością nie cieszą się handlarze z targowiska przy ulicy Wernera. Część z nich uważa, że nowy sklep doprowadzi do likwidacji stoisk.
- Tych sklepów w Radomiu jest coraz więcej. Niedługo staniemy się stolicą supermarketów. Przez to niszczy się nasz lokalny biznes. Przecież tam będą i owoce i warzywa, czyli to wszystko czym my tutaj handlujemy. Dla nas to duże zagrożenie. I bez tego mamy mało klientów - twierdzi pan Leszek, handlarz z targowiska przy ulicy Wernera.
- Część z nas sprzedaje tu warzywa od prawie 20 lat. Po co nam ten kolejny supermarket? Kto podejmuje takie decyzje? Już wkrótce przyjdzie nam zamknąć nasze stoiska i iść na bezrobocie - dodaje pan Leszek.
Przypomnijmy, że dotychczas w Radomiu działa 14 Biedronek, w tym m.in. przy ulicy Zbrowskiego, Okulickiego, Maratońskiej i Limanowskiego.
Źródło: www.cozadzien.pl
https://www.traditionrolex.com/26