Michał ma 30 lat, jest wspaniałym Tatą dwóch chłopców. W marcu 2016 dowiedział się że musi stanąć do walki z rakiem w III stadium. Przerzuty były wówczas w węzłach okołoaortalnych, za otrzewną i w płucach. Chęć życia okazała się niebywała motywacja. Po druzgocącym leczeniu i dwóch operacjach wygrał pierwsza rundę. Na dwa miesiące rak odpuścił, by powrócić ze zdwojoną siłą. Obecnie odrósł guz za otrzewną i pojawiły się nowe. Tym razem w wątrobie. Oprócz leczenia standardowego Michał poddaje się kosztownej immunoterapii. Jego leczenie w tej chwili ma charakter ratujący życie... gdy odbędzie zaplanowane leczenie w Polsce, chce udać się na konsultacje i leczenia zagraniczne. (Obecnie trwają wstępne korespondencje w tej sprawie).
Na imprezie odbędzie się zbiórka pieniędzy do puszek na rzecz leczenia i rehabilitacji Michała :)