https://www.traditionrolex.com/26

Radom Kulturalny
Facebook YouTube
  • 09-07-2019

    Helios: Kultura dostępna

    11. lipca 2019 r. godzina 13:00 i 18:00

    Czwartkowe seanse Kultury Dostępnej!

    W każdy czwartek o godz. 13.00 i 18:00 bilety na wybrane polskie filmy w naszych kinach kosztują tylko 10 złotych.

     

    Kultura Dostępna to projekt, który pozwoli, aby szerokie grono odbiorców mogło zapoznać się z polską sztuką filmową. Jednocześnie zniwelowana zostanie jedna z głównych barier w dostępie do kina, jaką jest wysoka cena biletów.

     

    11.07 (czwartek) godz. 13.00 i 18.00

     

    CÓRKA TRENERA

     

    • Seans z cyklu Kultura Dostępna
    • Od lat: 13, Czas trwania: 93 min.
    • Produkcja: Polska [2018]

     

    Reżyseria: Łukasz Grzegorzek

    Scenariusz: Krzysztof Umiński, Łukasz Grzegorzek

    Obsada: Jacek Braciak, Agata Buzek, Piotr Żurawski, Karolina Bruchnicka

     

    Opis filmu

    Upalne lato. Maciej Kornet (Jacek Braciak) podróżuje po Polsce wraz z 17-letnią córką Wiktorią (Karolina Bruchnicka). Od wielu lat są tylko we dwoje, zawsze razem. Ich trasę wyznaczają zawody w tenisie ziemnym. Ona jest jego oczkiem w głowie, córeczką tatusia i jego wielką chlubą. Chciałby aby była najlepsza. On jest dla niej całym światem. Do czasu, gdy dołącza do nich Igor (Bartłomiej Kowalski), dobrze zapowiadający się zawodnik, którego Maciej Kornet zacznie trenować. Dzięki niemu Wiktoria otworzy się na nowe doznania. Pierwszy papieros, pierwszy kieliszek alkoholu, pierwsza miłość. Cała trójka wyruszy w długą podróż rozklekotanym vanem, podczas której każdy będzie chciał osiągnąć swój cel.



    CÓRKA TRENERA

    „Nakręcił pan film o mnie”. „Nakręcił pan film o moim ojcu, o moich rodzicach”. Takie zdanie słyszy często na spotkaniach z publicznością Łukasz Grzegorzek, reżyser „Córki trenera”. To największy komplement. Kręcąc film o relacjach młodej tenisistki z jej ojcem, trenerem, bardzo żarliwym, ambitnym, za wszelką cenę usiłującym przelać niespełnione ambicje zawodowe na własne dziecko, stworzył film o przesłaniu uniwersalnym. 

    W aktorskich portretach córki i ojca, wspaniale zagranych przez debiutującą na dużym ekranie Karolinę Bruchnicką i znakomitego Jacka Braciaka, odnalazła się niejedna córka (syn), niejeden rodzic.

    O czym bowiem właściwie opowiada Grzegorzek? Fabuła jest przejrzysta i bardzo dobrze opowiedziana, uwagą zwracają dokumentalne, a przecież także poetyckie, prześwietlone światłem zdjęcia Weroniki Bilskiej, ale w tej konkretnej opowieści, historii mającej autobiograficzne korzenie (reżyser rzeczywiście był niegdyś świetnie zapowiadającym się tenisistą, trenował go ojciec), udało się pokazać i opowiedzieć o wiele więcej. Chodzi o stały mechanizm przenikania się światów młodości i dojrzałości. Jak dojrzałość odbija się w młodości i co chce jej przekazać, jak młodość odbija tę tenisową piłeczkę doświadczenia i kto w tym wszystkim ma rację? Zdaniem Grzegorzka i jego ekipy, nikt. Nie ma bowiem jednej racji. Ojciec zagrany przez Jacka Braciaka popełnia błędy wychowawcze, trenuje sportowca, zapominając o córce, ale robi to wszystko ponieważ nie zapomniał własnych ambicji, marzeń, trenuje zatem trochę samego siebie. I w tym wszystkim jest o dziwo także mądry, dzielny, chwilami wspaniałomyślny. Naprawdę kocha córkę. Jego reakcje, dystans, nie wynikają z przemocowej chęci udowodnienie sobie własnej wartości; przeciwnie, świeci światłem odbitym wartości cudzej, rodzinnej, samego siebie schował głęboko i boi się w tę ciemność sięgnąć. A córka? Ma dosyć treningów, wyrzeczeń, tresury. Ma dosyć, chociaż to kocha, ojca kocha również. Ma dosyć, chociaż prawdopodobnie nie podejrzewa nawet, dowie się o tym wiele lat później, że lata dyscypliny, treningów, pokonywania kolejnych szczebli kariery, wyposażyły ją już na całe życie, dały jej siłę, której nie zapomni. Będzie wiedziała, że każdy sukces okupiony jest wysiłkiem, determinacją, ambicjami. I że za radością zwycięstwa – w życiu, w sztuce życia - kryje się odpowiedzialność. „Córka trenera” jest właśnie filmem o odpowiedzialności. Nie tyle rodzica za dziecko, co człowieka za człowieka. A w końcu odpowiedzialności za siebie samego. To najtrudniejsze wyzwanie. 


    Łukasz Maciejewski 

Pogoda

Newsletter

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do naszego newslettera, a otrzymasz porcję najświeższych informacji

Nasi partnerzy

https://www.traditionrolex.com/26