- Jeśli nie postawią słupków oddzielających zatok od chodnika, to nadal będzie panowała samowolka i samochody szybko zniszczą nowy chodnik. Znaki wyraźnie wskazują sposób parkowania, więc dziwi brak reakcji ze strony służb mundurowych. Przecież mają podstawę do karania kierowców - mówi pan Stanisław, nasz czytelnik z XV-lecia.

Piotr Stępień, rzecznik prasowy radomskich strażników miejskich stanowczo odpiera zarzuty i twierdzi, że patrole codziennie kontrolują rejon bazaru przy rzeczce na ul. Struga. - Zawsze podejmujemy interwencje, gdy widzimy nieprawidłowo zaparkowane pojazdy w tym miejscu. Jeśli nie zastajemy kierowców, to wystawiamy wezwania do stawienia się w komendzie - zapewnia Stępień.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się także z miejskimi drogowcami. - Niebawem ustawimy na chodniku, wzdłuż zatok, betonowe przeszkody w kształcie grzybków, co zmusi kierowców do prawidłowego parkowania aut - informuje Kamil Tkaczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Źródło: www.cozadzien.pl